czwartek, 27 stycznia 2011

konieczność

< Nastąpiła mała przebudowa >

W trójcy jedyny
też jestem tylko liczbą
ale choćby przyszło iść
po ludzkich twarzach i językach
ból stóp i obrzęki
mają sens

aby w braku pytań
do bezliku odpowiedzi
cokolwiek pojąć
błogosławione zwątpienie moje
w pustych ścianach
nagiego ja w wielokropku

zaczynamy się
brzemiennym ciężarem
a miarą jest czekanie
i stawiane po drodze
kroki pytania
inaczej
finał nie istnieje
w istocie
ani poza nią

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz