środa, 10 listopada 2010

czekaniem

głowa Ciebie pusta
opada mi na pierś ciężka
Ręce ociekają
brakiem cierpliwości
czekaniem
W rytmie oddechów
jestem pojedyncza
jesteś rozmnażany
milionową kumulacją
impulsów mózgowych
Zapadnięte narządy i tkanki
poszczą Cię
już od miesięcy
Zawężam się
w sobie samej
czekaniem 


  -Zagramy w liczby?
-Dobra, a jak się w to gra?
-Powiedz jakąś liczbę, jaką chcesz
 -Niech będzie 8
-Ha, 9! Wygrałam!
                          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz