Zaczynam pracować nad tym, co piszę. Jakiś pierwowzór już tu jest, ale ta wersja jest bardziej przemyślana.
stąd do tamtąd
tłoczą się myśli
naiwnie zamykam
oczy i drzwi
ponadgryzały już świadomość
i zanika kontrola ciała
ręce szukają za ścianą
rzeczywistości
cudze płacze
i sprawy łóżkowe
krępują samotność
w każdym słowie
pozaciągane kody naszej mowy
gdy w ścianach i rurach
rozchodzi się
nielegalne życie bloku
przeczekuję migrenę
którą jesteś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz